CZY POLSKA MOŻE STAĆ SIĘ ATRAKCYJNĄ DESTYNACJĄ MICE?

Jedno z najważniejszych wydarzeń w branży turystycznej, XIII Forum Promocji Turystycznej już za nami. Spotkanie w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach zgromadziło ponad 230 przedstawicieli sektora turystycznego, którzy mieli możliwość wzięcia udziału w merytorycznych debatach i dyskusjach na temat najnowszych trendów, innowacji i przyszłości turystyki. Wśród panelistów znalazła się równie Izabela Stelmańska – Prezes Zarządu Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

W jaki sposób Polska może stać się atrakcyjną destynacją dla wydarzeń typu MICE? To zagadnienie było głównym tematem dyskusji, a odpowiedzi na to pytanie przedstawili nasi eksperci. W gronie prelegentów znaleźli się: Izabela Stelmańska, prezeska MROT, Paula Fanderowska, wiceprezeska Zarządu Kraków5020, Olga Krzemińska-Zasadzka, prezeska Agencji Power oraz prezeska SOIT, Daniel Puciato, członek zarządu Polskiego Holdingu Hotelowego ds. handlowych, Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center, Łukasz Adamowicz, prezes BFC oraz prezes Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń, Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

„Przede wszystkim, to czego potrzebujemy, to myślenie strategiczne o sektorze MICE jako o kluczowym fragmencie gospodarki kraju. Musimy mieć coś, co będzie nas wyróżniało i mam tu na myśli lokalność czy gościnność. Jestem przekonana, że Polska jako lider w dziedzinie turystyki biznesowej, może śmiało dążyć do bycia prekursorem. Organizacja międzynarodowych spotkań o najwyższym znaczeniu stawia nas w roli trendsettera. Moim przekonaniem jest, że powinniśmy zmierzać w kierunku bycia marką, która tworzy trendy, a nie jedynie podąża za nimi” – mówi Paula Fanderowska, wiceprezeska Zarządu Kraków5020.

„To, czego potrzebujemy, to przede wszystkim wyszkolona kadra. Nie mamy środków na szkolenie nowych kadr, a co za tym idzie nie mamy możliwości, aby przyciągnąć ich do turystyki. Właśnie to przede wszystkim jest dla mnie podstawą, aby iść dalej i móc się rozwijać” – dodaje Olga Krzemińska-Zasadzka, prezeska Agencji Power oraz prezeska SOIT.

„Turystyka po pandemii nie jest już tak atrakcyjnym pracodawcą, jakim była wcześniej. Rzeczywiście kadry, to obecnie bardzo duży problem. Pamiętajmy, że sektor MICE jest dobry dla całej branży turystycznej. Pracujemy w terminach, kiedy nie ma wysokiego sezonu i przywozimy klientów, którzy mają nawet trzy razy większe budżety. Łatwiej nam ściągnąć turystę zagranicznego, bo mamy konkretny powód np. targi czy też różnego rodzaju kongresy” – mówi Łukasz Adamowicz, prezes BFC.

„Jeśli mówimy o Polsce jako liderze w branży MICE, przede wszystkim musimy uwierzyć w nasze własne siły. To, co cieszy, to fakt, że już teraz śmiało konkurujemy z różnymi graczami, bez kompleksów. Kolejnym kluczowym elementem jest współpraca i pokazanie tego, co mamy do zaoferowania. Promocja również odgrywa kluczową rolę, ale zgadzam się z przedmówcami, że lokalność i wykorzystanie naszych unikalnych atutów powinny być podkreślane. Każdy region Polski ma swoją specyfikę, a Polska jako całość ma wiele do zaoferowania. To jest to, co powinno przyciągać uwagę organizatorów. Pokazując, co nas wyróżnia, możemy przekonać ich, że warto wybrać Polskę jako destynację dla swoich wydarzeń” – skomentowała Izabela Stelmańska, prezeska MROT

„Przy inwestycjach związanych z rozwojem turystyki, to warto podkreślić, że każda destynacja, niezależnie czy to Lublin, Warszawa, Poznań czy Gdańsk, ma swoje unikalne cechy i wyzwania. Każde miejsce ma pewne braki czy potrzeby, które powinny zostać zidentyfikowane i zaspokojone, zwłaszcza, jeśli chodzi o obsługę dużych wydarzeń, takich jak międzynarodowe kongresy. Oprócz infrastruktury i logistyki oferta kulturalna i rekreacyjna ma ogromne znaczenie. Dla gości, zwłaszcza tych z zagranicy, wieczory i czas wolny, muszą być pełne atrakcji. Atrakcyjność danego miejsca i jego okolicy jest kluczowym czynnikiem w przyciąganiu turystów. Jeśli myślimy o inwestycjach na dużą skalę, takich jak infrastruktura, warto zwrócić uwagę na zwrot inwestycji. Wydarzenia MICE przyciągają klientów z większymi budżetami, co oznacza większe możliwości finansowe dla lokalnych przedsiębiorstw. Przykład Katowic pokazuje, że inwestycje w rozwój turystyki biznesowej mogą przynieść ogromne korzyści, zarówno dla miejscowości, jak i dla regionu. Warto docenić, że ta forma turystyki generuje znaczne dochody i przyczynia się do rozwoju lokalnej gospodarki” – komentuje Marcin Stolarz, prezes PTWP Event Center.

„Jeśli skoncentrujemy się na obszarze MICE, istnieją pewne kluczowe aspekty, na które musimy zwrócić uwagę, aby zaspokoić oczekiwania klientów. Po pierwsze, lokalizacja odgrywa kluczową rolę. Ważne jest, aby miejsce było blisko zarówno sal konferencyjnych, jak i atrakcji turystycznych. Ponadto, dostępność komunikacyjna jest istotna, więc miejsce powinno być dobrze skomunikowane. Po drugie, bezpieczeństwo jest kluczowym aspektem. Klienci biznesowi zwracają uwagę na bezpieczeństwo zarówno pod względem geopolitycznym, jak i lokalnym. Po trzecie, sale konferencyjne muszą być elastyczne, zarówno pod względem ilości, jak i sposobu ich aranżacji. Wyposażenie tych przestrzeni również ma znaczenie. Po czwarte, personel odgrywa ogromną rolę. Nie tylko wymaga się od niego biegłej znajomości języka angielskiego, ale także przyjaznego i pomocnego podejścia w organizacji tego rodzaju wydarzeń. Na koniec, cena staje się coraz bardziej istotnym czynnikiem. Oferenci często pytają o różne warunki handlowe, takie jak możliwość bezkosztowej anulacji czy warunki płatności” – powiedział Daniel Puciato, członek zarządu Polskiego Holdingu Hotelowego ds. handlowych.

„Rozwój rynku MICE w Polsce to kwestia kluczowa, ale pojawiają się nowe wyzwania. Jesteśmy dumni z osiągniętego poziomu rozwoju, konkurujemy skutecznie z największymi miastami na świecie w organizacji światowych kongresów. Niemniej jednak, oczekiwania organizatorów kongresów stale się zmieniają. Jednym z problemów jest konkurencyjność cenowa. Polska nie jest już najtańszą destynacją, co utrudnia przyciąganie dużych kongresów. Rozważano nawet rok temu przeniesienie pomysłu modelu zachęt finansowych znanych z przemysłu filmowego, gdzie producenci mogą odzyskać część kosztów po zrealizowaniu projektów w kraju. W Polsce mamy także szansę przyciągnąć nowych członków do międzynarodowych stowarzyszeń poprzez organizację kongresów, co może przynieść długofalowe korzyści” – Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.

Źródło: www.WaszaTurystyka.pl / Zdjęcie: Jakub Krawczyk | Lighthouse Media